Nie każda próba dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia za szkody i cierpienia poniesione podczas wypadku samochodowego musi być walką, która swój finał znajduje w sądzie. AIF Kancelaria często kieruje sprawą w ten sposób, że miedzy Klientem a towarzystwem ubezpieczeniowym dochodzi do popisania ugody. A co najważniejsze, takie porozumienie jest bardzo korzystne i satysfakcjonujące dla poszkodowanego.
Cierpienia fizyczne i psychiczne
Nie każdy przypadek windykacji należnego odszkodowania i zadośćuczynienia musi mieć finał w sądzie. Poniższy przykład Klientki AIF ukazuje sprawę wypadku drogowego, który zakończył się podpisaniem porozumienia z ubezpieczycielem.
Poszkodowana, w wyniku wypadku samochodowego, którego nie była sprawcą, doznała urazu rąk, nóg oraz głowy. Mimo, że czuła ból w kolanie i biodrze, to nie pojechała do szpitala, ponieważ obawiała się utrudnionego powrotu do domu, który znajdował się ponad 120 km od miejsca wypadku. Niestety w nocy ból nasilił się do tego stopnia, że następnego dnia poszkodowana udała się do lekarza. Stwierdził on skręcenie i naderwanie odcinka kręgosłupa szyjnego oraz odcinka kręgosłupa lędźwiowego, stłuczenie łokcia i kolana. Pokrzywdzona musiała nosić kołnierz usztywniający, poddać się rehabilitacji i zażywać leki przeciwbólowe. Jej cierpienia uniemożliwiały normalne funkcjonowanie, a poczucie krzywdy wzmagał fakt, że nie mogła uczestniczyć w uroczystości rodzinnej. W dniu wypadku jechała bowiem na urodziny swojej chrześnicy, które z tego powodu zostały odwołane. Poszkodowana cierpiała nie tylko fizycznie, ale również psychicznie, zaczęła uskarżać się na bezsenność, uczucie lęku i rozdrażnienia.
Ubezpieczyciel zbagatelizował sprawę naszej Klientki wypłacając jej niecałe 5 tysięcy złotych za uszkodzony pojazd. Jak okazało się po analizie niezależnego rzeczoznawcy, odszkodowanie za zniszczone auto powinno wynieść ponad 16 tysięcy złotych. AIF Kancelaria zwróciła się z żądaniem wypłaty brakującej kwoty tytułem odszkodowania oraz zgłosiła roszczenie dotyczące zadośćuczynienia w wysokości 12 tysięcy złotych oraz zwrotu kosztów leczenia, kosztów uzyskania dokumentacji i kosztów ogólnych, takich jak wykonywanie połączeń telefonicznych i prowadzenie korespondencji z ubezpieczycielem.
Dzięki stanowczym żądaniom AIF Kancelarii doszło do podpisania ugody poszkodowanej z towarzystwem ubezpieczeniowym, która bardzo usatysfakcjonowała pokrzywdzoną. W tym przypadku nie było potrzeby kierowania sprawy na drogę postępowania sądowego, ponieważ obie strony zawarły porozumienie.
Jak się okazało, poszkodowaną w tym wypadku była również pasażerka auta kierowanego przez Klientkę AIF Kancelarii. Doznała ona urazu głowy, a późniejsze badanie wskazało na powstanie lordozy kręgosłupa szyjnego. AIF Kancelaria domaga się w tym przypadku 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz zwrotu wszystkich innych kosztów poniesionych przez pokrzywdzoną. Obecnie trwa postępowanie polubowne w tej sprawie, ale również w tym przypadku AIF Kancelaria liczy na zawarcie satysfakcjonującej ugody.
Gdy poszkodowany nosił kołnierz ortopedyczny – porozumienie z ubezpieczycielem
Również poniżej opisywana sprawa zakończyła się podpisaniem ugody z ubezpieczycielem.
Kierowca, który nie zachował odpowiednich środków ostrożności wjechał swoim autem w tył samochodu Klientki AIF Kancelarii, która stała na czerwonym świetle. W wyniku stresu i w przypływie adrenaliny poszkodowana z początku nie odczuwała bólu, nie wezwała policji na miejsce zdarzenia ani nie spisała ze sprawcą żadnego oświadczenia. Na szczęście w późniejszym czasie udało jej się uzyskać te dokumenty, ale należy pamiętać, że notatka policyjna jest niezbędna do prowadzenia dalszego postępowania.
Klientka dopiero wieczorem zaczęła skarżyć się na silny ból głowy i nudności. Lekarz, do którego udała się następnego dnia zdiagnozował skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa i zalecił prowadzenie oszczędzającego trybu życia, stosowanie leków i noszenia kołnierza ortopedycznego. Mimo rehabilitacji, stan pokrzywdzonej nie poprawiał się. Została zmuszona do rezygnacji z pracy zawodowej i wyprowadzenia się do rodziców, którzy otoczyli ją opieką. Leki, które przyjmowała otępiały ją i spowodowały uszkodzenie żołądka. Wszystkie te dolegliwości przyniosły cierpienia fizyczne, psychiczne, naraziły na straty finansowe i zmusiły naszą Klientkę do rezygnacji z życia towarzyskiego. Niegroźny, jak się początkowo zdawało wypadek miał tragiczne skutki.
W związku z tym, AIF Kancelaria wniosła do ubezpieczyciela o zwrot kosztów leczenia, kosztów dojazdu, kosztów opieki, kosztów utraconego zarobku oraz zadośćuczynienie.
Ubezpieczyciel długo stronił od przejęcia odpowiedzialności, ale po wielokrotnych pismach i kontaktach ze strony AIF Kancelarii, chcąc uniknąć sporu sądowego, zawarł z poszkodowaną ugodę. Porozumienie zaspokoiło żądanie Klientki i pokazało, że nie warto rezygnować z walki o odszkodowanie i zrażać się pierwszymi odmownymi stanowiskami towarzystw ubezpieczeniowych.
Paulina Milka