Poszkodowani doznający obrażeń ciała w trakcie wypadku komunikacyjnego mają szansę na uzyskanie znacznych środków pieniężnych. Warto zaznaczyć, że oprócz odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu należna jest im rekompensaty za poniesioną krzywdę, ból i cierpienie psychiczne. Mowa o zadośćuczynieniu, które stanowi największą część środków wypłacanych przez Towarzystwa Ubezpieczeniowe.
Świadomość odszkodowawcza wśród naszych rodaków systematycznie wzrasta, jednak nadal wielu z nich nie potrafi dostrzec kluczowej różnicy pomiędzy zadośćuczynieniem, a odszkodowaniem. Brak podstawowej wiedzy prawnej w tym zakresie sprawia, że często poszkodowani odbierają sobie szansę na uzyskanie znacznych środków pieniężnych. Dlatego już na wstępie warto wyjaśnić kluczową różnicę pomiędzy tymi istotnymi roszczeniami. Odszkodowanie to świadczenie obejmujące tzw. szkodę majątkową. Poszkodowani dochodzący odszkodowania mogą ubiegać się o zwrot kosztów poniesionych na leczenie i rehabilitację, zakup leków, wizyty w specjalistycznych placówkach medycznych, zakup sprzętów do rehabilitacji, wydanych środków pieniężnych na specjalne diety, wyrównanie z tytułu utraconego dochodu itp. Zadośćuczynienie to rekompensata obejmująca wyrównanie straty w tzw. szkodzie osobowej. Świadczenie to ma na celu wypłatę należnych środków na doznany ból i cierpienie psychiczne, fizyczne na skutek wypadku komunikacyjnego.
Podmiotem zobowiązanym do wypłaty zadośćuczynienia, tak jak i innych roszczeń odszkodowawczych jest sprawca wypadku. Oczywiście ze swoim wnioskiem zwracamy się do Towarzystwa Ubezpieczeniowego u którego sprawca wykupił polisę ubezpieczeniową OC. W przypadku, gdy zbiegł on z miejsca zdarzenia lub nie posiadał ważnego ubezpieczenia podmiotem zobowiązanym do wypłaty roszczeń odszkodowawczych jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Na etapie likwidacji szkody najwięcej trudności poszkodowanym nastręcza określenie wysokości należnego roszczenia odszkodowawczego w ramach zadośćuczynienia. Świadczenie to ma charakter całkowicie uznaniowy, dlatego w żadnych przepisach prawa nie znajdziemy jednoznacznych zapisów, które określałyby kwoty należne po konkretnych wypadkach. Jedyną podpowiedzią w ustalaniu wysokości dochodzonego zadośćuczynienia jest bieżące orzecznictwo sądowe, w którym można podpatrzeć jakie kwoty są zasądzane w podobnych sprawach. Wysokość zadośćuczynienia jest zawsze kwestią indywidualną. Nie da się w jednoznaczny sposób wycenić doznanego bólu i cierpienia. Stawki przyznawane w ramach tego roszczenia uzależnione są od wielu czynników m. in. wieku poszkodowanego, rokowań na przyszłość, płci, rozległości doznanych obrażeń, czasu trwania leczenia. O największe środki pieniężne mogą zawalczyć poszkodowani, którzy stracili w wypadkach bliskich. Ich zadośćuczynienie będzie oscylować w granicach 100-200 tys. zł. Inne popularne urazy np. skręcenie odcinka szyjnego wyceniane jest zazwyczaj na 3-10 tys. zł. Wysokość przyznawanych środków zawsze jest zależna od rzetelności uzasadnienia wniosku składanego do ubezpieczyciela, umiejętności negocjacyjnych i wiedzy prawnej. Dlatego jeśli poszkodowany nie czuje się na siłach, by prowadzić rozmowy z ubezpieczycielem warto zlecić prowadzenie sprawy doświadczonej kancelarii. Dzięki temu unikniemy drastycznego zaniżenia środków wypłacanych w ramach zadośćuczynienia.