Ubezpieczyciel powinien pokryć wszystkie szkody zaistniałe na skutek zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Mogłoby się zatem wydawać, że odszkodowanie, zadośćuczynienie i inne świadczenia przyznane za 2 bliźniaczo podobne zdarzenia, będą identyczne. W rzeczywistości wygląda to „nieco” inaczej, a decyduje o tym kilka czynników.
W przypadku szkód materialnych sprawa jest o tyle prostsza, że ich wysokość jest znacznie prostsza do ustalenia. Jeżeli w wyniku wypadku konieczne było holowanie czy zakup nowych części, przyznane odszkodowanie powinno pokryć tego rodzaju wydatki w całości. Ważne jest, aby zgłosić roszczenie w odpowiednim terminie, a także dołączyć odpowiednie dokumenty – z pełnym kosztorysem na czele. Krótko rzecz ujmując: wysokość odszkodowania za rozbicie kilkudziesięcioletniego auta będzie naturalnie niższa od świadczenia wypłacanego właścicielowi luksusowej limuzyny. Tutaj liczą się przede wszystkim obiektywne kryteria, choć ubezpieczyciele często robią wiele, by podważyć zasadność roszczenia. W przypadku szkód osobowych sprawa jest jeszcze bardziej złożona.
Następstwami wypadku mogą być uszczerbek na zdrowiu, leczenie, rehabilitacja, czasowe lub trwałe ograniczenia różnych życiowych możliwości. Pieniężne zadośćuczynienie ma zrekompensować poszkodowanym doznany ból, poczucie krzywdy, stracony czas, a także fizyczne oraz psychiczne cierpienia. W historii Kancelarii AIF były już takie sprawy, w których wysokość świadczenia z tego tytułu znacznie przekraczała 100 tysięcy złotych. Do tego po 15 tysięcy zwrotu kosztów leczenia i utraconego dochodu, 6000 zł na przygotowanie do zawodu… Przykładów na skuteczną pomoc w walce o odszkodowanie za poważny wypadek nie brakuje. Trzeba mieć przy tym świadomość, że są to jedynie kwoty orientacyjne. Każda sprawa to zbiór unikalnych okoliczności, które trzeba rozpatrywać łącznie, w szerszym kontekście. Wystarczy wypełnić formularz kontaktowy, aby doświadczeni prawnicy oszacowali przyszłe odszkodowania oraz szanse na ich przyznanie.